Witajcie w tłusty czwartek! Dzisiaj, stojąc w kolejce po pączki miałam przemyślenia co do wizji swojego życia. Dlaczego moja wizja życia jest różna od tego jakie życie prowadzę? Dobre pytanie. Kolejnym pierwszym krokiem ku życia w zgodzie ze swoją wewnętrzną wizją jest konfrontacja aktualnego stanu rzeczy. Wiem, to dopiero początek mojej drogi, ale jedno jest pewne, idę w dobrym kierunku. Do usłyszenia!