- Kiedy przyjeżdżają realizatorzy z zagranicy wystawiać coś polskiego, są w to tak angażowani, że jest to godne podziwu. Są wspaniale przygotowani, znają tekst, muzykę, historię. Natomiast jest zawsze kwestia czegoś takiego, jak tradycja wykonawcza, reżyserska, muzyczna, i tutaj zaczynają się schody, ale są one bardzo przyjemne - mówił w Cafe "Muza" śpiewak operowy Stanisław Kuflyuk.