- Myślę, że Festiwal im. Jana Kiepury jest nie tylko jedną z najważniejszych imprez Małopolski, ale dzięki swojej randze jest nawet wizytówką Polski. Staramy się, aby było wielu wykonawców z całego kraju, odpowiadających założeniom programowym festiwalu. Można więc śmiało powiedzieć, że sierpień należy do Krynicy - mówił w Dwójce dyrektor artystyczny prof. Tadeusz Pszoniak.