Od kilku dni do kilku miesi\u0119cy. Z regu\u0142y na nogach, czasami rowerem, coraz rzadziej konno. Z mniejszym b\u0105d\u017a wi\u0119kszym plecakiem, w kt\xf3rym mie\u015bci si\u0119 niezb\u0119dne minimum. To najstarszy europejski szklak pielgrzymkowy. Tras ma bez liku - od tych wyznaczonych muszl\u0105 po drogi, kt\xf3re wybiera si\u0119 samemu.
Camino de Santiago - to najstarsze europejskie trasy pielgrzymkowe. Dzi\u015b w\u0119druj\u0105 nimi nie tylko osoby wierz\u0105ce, ale te\u017c poszukuj\u0105ce, a i tury\u015bci. Podobno nie cel jest wa\u017cny, a sama droga.
Jadwiga Wo\u017anikowska - autorka reporta\u017cu, widzia\u0142a niejedn\u0105 osob\u0119, kt\xf3ra staj\u0105c pod katedr\u0105 w galicyjskim Santiago de Compostela nie by\u0142a w stanie ukry\u0107 swoich uczu\u0107 - od rado\u015bci, wzruszenia, czasami skrajnego zm\u0119czenia, po dum\u0119, \u017ce si\u0119 uda\u0142o, \u017ce zm\u0119czenie, odciski to nic.
A samo camino? To samotno\u015b\u0107, a jednocze\u015bnie bardzo ciekawe spotkania z lud\u017ami z ca\u0142ego \u015bwiata. "Moje Camino", kt\xf3re d\u017awi\u0119kowo zrealizowa\u0142 Jacek Kurkowski, to opowie\u015b\u0107 Marii i Stefana Kaczmarczyk\xf3w oraz ich go\u015bci z Rybnika.