Przy pierwszym poznaniu, jeszcze z okien nocnego samolotu, Tbilisi, stolica Gruzji, wygl\u0105da jak p\u0142ynne z\u0142oto rozlane w wij\u0105cej si\u0119 dolinie i na otulaj\u0105cych je z obu stron masywach g\xf3rskich. Jest rozko\u0142ysanym statkiem na falach, zmierzaj\u0105cym w stron\u0119 nadchodz\u0105cego \u015bwitu. Fontanny, \u015bwiat\u0142a i iluminacje to znak rozpoznawczy Tbilisi, nie mo\u017cna go pomyli\u0107 z \u017cadnym innym miastem na \u015bwiecie \u2013 bo jakie inne jest ponad 1500-letnim lunaparkiem? Wiele obiekt\xf3w w mie\u015bcie \u015bwieci tak jasno, i\u017c pewnym jest, \u017ce s\u0105 one widoczne z kosmosu.
Wi\u0119cej: https://bit.ly/7-rzeczy-ktore-musisz-zrobic-w-Tbilisi