Zapach sawanny jest intensywny, g\u0142\u0119boki. To zapach dzikiej przyrody, kt\xf3ra rz\u0105dzi si\u0119 tu swoimi prawami, nie robi\u0105c wyj\u0105tku dla cz\u0142owieka. W tym zapachu majestatycznie krocz\u0105 \u017cyrafy, w\u0119druj\u0105 pe\u0142ne powagi s\u0142onie, galopuj\u0105 zebry i antylopy. Tym zapachem zaci\u0105ga si\u0119 skradaj\u0105cy si\u0119 do zwierzyny lew. Na sawannie s\u0105 wolno\u015b\u0107 i marzenie. Marzenie, by jak Ernest Hemingway ruszy\u0107 konno na spotkanie ze s\u0142oniem, lwem i bawo\u0142em. By odczu\u0107 wielko\u015b\u0107 i dziko\u015b\u0107 natury. Zachwyt i groz\u0119. Wzruszenie i strach. Podniecenie i adrenalin\u0119. By poczu\u0107 pierwotny zew natury. By zespoli\u0107 si\u0119 ca\u0142\u0105 sob\u0105 z zapachem sawanny - to fragment przygotowywanej drugiej cz\u0119\u015bci ksi\u0105\u017cki \u201eKonno po marzenia\u201d, kt\xf3rej autorami s\u0105: Ewa Rot-Buga i S\u0142awomir Buga. Rozmawia\u0142 z nimi Jerzy Jop.