Jest 14 wrze\u015bnia 1967 roku. Na jedn\u0105 z warszawskich komend milicji zg\u0142asza si\u0119 Helena G. Twierdzi, \u017ce jej 87-letnia matka, Maria G., uton\u0119\u0142a w wannie. Rutynowa sekcja zw\u0142ok przestaje by\u0107 rutynowa, gdy patolog odkrywa nietypowe \u015blady na ciele kobiety. "Liczne otarcia nask\xf3rka, rozci\u0119te \u017cyletk\u0105 po\u015bladki, zasinienia, \u015blady duszenia. Do \u015bmierci ofiary przyczyni\u0142y si\u0119 osoby trzecie..." - wyznaje policja po ogl\u0119dzinach. Czy starsz\u0105 kobiet\u0119 zabi\u0142 Stanis\u0142aw Modzelewski?