Jest upalny, lipcowy wiecz\xf3r 1976 roku. Jeste\u015bmy w Laar, spokojnej dzielnicy niemieckiego Duisburga. Zazwyczaj jest tu beztrosko, ale nie dzi\u015b w jednej z kamienic trwa rodzinny dramat. Zagin\u0119\u0142a 4-letnia Marion Ketter. Par\u0119 dni temu bawi\u0142a si\u0119 na pobliskim placu zabaw, ale nagle jakby rozp\u0142yn\u0119\u0142a si\u0119 w powietrzu...