Instytucje finansowe podsuwają nam gotowe strategie i portfele inwestycyjne, z których można skorzystać choćby przy starcie w inwestycjach. Te produkty biorą pod uwagę na przykład naszą skłonność do ryzyka, albo czas w którym chcemy inwestować. Co więcej, portfel dla nas może stworzyć nawet sztuczna inteligencja - to tak zwane robodoradztwo, które powoli wchodzi do instytucji finansowych. Dla kogo taki gotowy produkt może być dobrą opcją? Co się kryje w środku - czyli w co tak naprawdę inwestujemy? Na ten temat rozmawiamy z Michałem Masłowskim, wiceprezesem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.