- Przebieg wyborów kontrolują odpowiednie instytucje. My stworzyliśmy w tym celu swój ruch, PO też ma do tego prawo, ale stawianie na czele takiego ciała Sławomira Nitrasa ma na celu raczej doprowadzenie do ogólnej awantury - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Lisiecki.