- Litwa, Łotwa i Estonia są mniejsze od Polski. Nie stanowią dla Władimira Putina łakomego kąska. Putin uważa, że same się poddadzą. Będzie chciał zdobyć duży i mocny kraj, by pokazać światu, że to on rządzi - przestrzegał w Polskim Radiu 24 poseł PiS Robert Telus.