- Rosja nie była, nie jest i nie pewnie nigdy nie będzie państwem demokratycznym. Podejście Tuska było wbrew polskiej racji stanu. Rosję musimy traktować jak wroga, PiS zawsze o tym mówiło. Staram się być realistą, ale władza sprawowana w Rosji od wieków opiera się na samodzierżawiu i twardej ręce. Zawsze gdy Rosja miała problemy wewnętrzne, to polska polityka wschodnia dobrze się rozwijała - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Lisiecki.