- Ciągle pozostawaliśmy w nadziei, że rozmawiamy z poważnym partnerem. Za takiego uważaliśmy Komisję Europejską i jej przewodniczącą. Okazało się jednak, że zostaliśmy oszukani - powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Milczanowska z Prawa i Sprawiedliwości.