- Sytuacja na froncie nie jest dobra dla Ukrainy. Chodzi nie tylko o przewagę artylerii rosyjskiej, ale też o ukształtowanie terenu. Na początku wojny wojska rosyjskie utknęły w małych miasteczkach i lasach, ale południe Ukrainy to są otwarte przestrzenie - podkreślił w Polskim Radiu 24 dr Jan Matkowski, nauczyciel akademicki i analityk ukraińskiej sceny politycznej.