- Kiedy przewodnicząca KE Ursula von der Leyen przyjechała do Polski, powiedziała, że wszystkie kwestie, które powinny być spełnione, są spełnione, a pieniądze zostaną wypłacone. Po powrocie do Brukseli nagle okazało się, że są kolejne warunki, które należy spełniać - mówiła w Polskim Radiu 24 Marta Kubiak (PiS), która dyskutowała z Andrzejem Rozenkiem (PPS).