Minął rok, odkąd z kosmodromu w południowym Teksasie wzbił się w niebo prototyp Starshipa - rakiety, jakiej jeszcze nie było. Minął rok... i prototypów czekających na swoją kolej przybywa, a do startu w kosmos wciąż nie doszło. Przełom jest na wyciągnięcie ręki. Na przeszkodzie stoją: prawa fizyki i prawa Stanów Zjednoczonych.